Sobota, sniadanko i na rower
Sobota, 17 maja 2008
· Komentarze(2)
Sobota, sniadanko i na rower :) Najpierw kierunek na Tworóg a następnie na Brusiek (mala przygoda i mocne deptanie z tytulu wahadlowego ruchu na remontowanej drodze) Z Bruska odbicie na Drutarnie a nstepnie do Kalet (kiedys prawie znalem droge przez lasy.... prawie robi roznice, poszukiwania drogi w labiryntach lasów i koniec końców wyjazd kolo lesniczowki gdzies pomiedzy Miasteczkiem Śląskim a Tarnowskimi Górami, prosto do kumpla (Lasowice) na browara a po lekkim odpoczynku powrót: Czarna Huta potem prosto lasami az do Boruszowic, udany manewr wyminięcia zygzakowatej dl. c.a 50 cm...ufff i powrót :)